„Bazylea kłóci się o chrześcijańskie symbole. Krzyże mają zniknąć z największego szwajcarskiego cmentarza”, przetłumaczone z „Basler zoffen um christliche Symbole. Kreuze sollen aus dem grössten Schweizer Friedhof verschwinden”, Rene Hildbrand, Die Weltwoche, 20 stycznia 2022 r.:
Od lat trwa spór o krzyż. Symbol ten raz po raz budzi kontrowersje, choć chrześcijanie postrzegają go jako znak pojednania, tolerancji i miłości bliźniego.
Obecnie trwa spór o to w Riehen, drugim co do wielkości mieście w północnej Szwajcarii, z udziałem obcokrajowców na poziomie około 28 procent. Największy cmentarz w Szwajcarii znajduje się w Hörnli w Riehen.
Jak informuje administracja cmentarza centralnego, coraz więcej osób innych wyznań odczuwa niepokój podczas pogrzebów i ceremonii z krzyżami, chrześcijańskimi malowidłami ściennymi, a nawet nazwami kaplic.
Rzecznik rady kościelnej powiedział gazecie Basler Zeitung: „Jeśli są ludzie, którzy uważają symbole chrześcijańskie za niepokojące w tym procesie, powinno być możliwe ich zakrycie ”.
Reformowani protestanci z Bazylei widzą sprawy inaczej. Ich kościół nie potrzebuje żadnych symboli religijnych. Mimo to prezydent uważa: „Ci, dla których te symbole są ważne, powinni móc je doświadczyć i zobaczyć”.
Istnieje silny opór wobec wypierania symboli chrześcijańskich. Partia SVP Riehen walczy o zachowanie kultury cmentarnej. W petycji wzywa parlament i radę rządową do zaprzestania takich planów.
Przedstawiciele katolików bazylejskich narzekają: „Jeśli podstawowe wyposażenie kaplicy ma być pozbawione chrześcijańskich symboli, to jest to niepokojąca tendencja”.
W 2018 roku nowo wybrany premier Bawarii Markus Söder w jednym ze swoich pierwszych oficjalnych aktów zawiesił krzyż w swojej monachijskiej kancelarii stanu. Dziesięć lat wcześniej, kiedy był sekretarzem generalnym Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU), Söder narobił bałaganu jednym zdaniem: „Krucyfiksy należy do klas, a nie chust”.